Powrót z wakacji
Wakacje to piękny czas, w którym wszyscy mamy nadzieję wypocząć, co nie? Mamy nadzieję na piękną pogodę, wspaniałe wycieczki po górach lub rowerowe. Jeszcze inni marzą o relaksie na plaży. Rodzice i opiekunowie osób rozwijających się w spektrum autyzmu, ADHD lub z innymi specyficznymi cechami, wiedzą jakie bywają koszty tych "wspaniałych" wspomnień. Rzeczywiście wiele chwil pozostaje w naszej pamięci na długo, może nawet na zawsze, jako piękne momenty, które chcemy powtarzać i przeżywać kolejne, podobne przygody. Są jednak takie chwile, w których zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zostać w domu i dać sobie z tym wszystkim spokój. Kiedy frustracja, złość, brak nadziei i zmęczenie mijają przypominam sobie, że moje dziecko (niezależnie od moich poglądów, marzeń o wspaniałym, bezproblemowym funkcjonowaniu) ma swoje potrzeby i marzenia, które też chce spełniać. Zaglądam wtedy do swoich potrzeb. Sprawdzam co się stało, że się odpaliłem. Co sprawiło, że nie miałem siły być towarzyszem i wsparciem w spełnianiu jego marzeń? Wtedy powoli wraca wdzięczność za tę osobę, za to, że dzięki niej mogę uczyć się większej miłości, że mogę odkrywać siebiei dzięki temu żyć piękniej!!! Czasem bywa trudno, nawet bardzo trudno. Spoko, to nie tylko trudno dla mnie - on też tak ma, też bywa mu trudno.